Kamil Wesołowski - facetka z ASP w roli Ministry Mody poleca, co jest najbardziej warte zobaczenia. That’s hot.

 

 

 

Michalina Kowalewska - artystka multidyscyplinarna, urodzona w 1999 r. na Mazurach, jest studentką Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na kierunku Projektowanie Ubioru. Tworzy ubiory unikatowe, z wykorzystaniem technik dziewiarskich, tkaniny eksperymentalnej i upcyklingu. Przy projektowaniu stawia na szczegółowo opracowany detal, dekoracyjność i kreowanie własnej rzeczywistości fantastycznej. Inspiracji szuka często w cieniach i blaskach natury ludzkiej, motywach sakralnych i w przyrodzie. Oprócz mody porusza się w różnych dziedzinach sztuki takich jak malarstwo, ceramika i ilustracja. Jest finalistką 27. edycji Gali Dyplomowej Instytutu Ubioru w Łodzi.

 

KWESTIONARIUSZ:

Skąd wzięłaś/wziąłeś się w Łodzi?

Wypełzłam z Bałtyku! Po ukończeniu szkoły plastycznej w Gdyni nie do końca wiedziałam co chcę zrobić dalej. Trafiłam na niesatysfakcjonujące studia, na których to zdecydowałam że muszę zaryzykować i złożyć papiery na projektowanie ubioru w Łodzi, bo bardzo mnie to pociągało.

 

Co Cię najbardziej inspiruje?

Inspiruje mnie szeroko pojęte fantasy w popkulturze, historia sztuki, subkultury new wave i wszystko co romantyczne, niepokojące i kobiece.

 

Jaki trend nie powinien nigdy wrócić?

Ciuchy full print i rosegold mania…

 

Twoje marzenie do spełnienia przez wróżkę to…

Zamieszkać w pięknym zamku na skale przy brzegu morza

 

__________

 

"Armoris Lacrima” - kolekcja jest uhonorowaniem mojego dorastania i zamiłowania do fantasy. Inspirowana jest średniowieczną zbroją i elementami sztuki sakralnej. Niemal w całości została wykonana z materiałów z odzysku. Kolekcją tą chciałam cofnąć się do okresu mojego dojrzewania  i jednocześnie się z nim pożegnać. Stworzyłam sobie w ten sposób bezpieczną przestrzeń, eskapizm, w której to fantazja ma pierwszeństwo nad racjonalizacją. Postawiłam na zwiewne, dziewczęce formy i bardzo zdobne wykończenia w postaci koronek, falbanek i aplikacji. Za pomocą techniki wykorzystywanej w cosplay’u wykonałam zestawy “zbroi” na nogi oraz ręce imitując wyroby metaloplastyczne. Tworząc kolekcję poszukiwałam nowych rozwiązań w zakresie tkaniny eksperymentalnej, manipulując tkaniną, farbując ją naturalnymi barwnikami i prując. Zastosowałam plastik, ceramikę, metal a także wiele gotowych materiałów z odzysku jak ręcznie robione serwety, koronki i hafty. Zależało mi na zróżnicowanych fakturach a także bogato zastosowanych zdobieniach w kolekcji. 

 

image8image7image6image5image4image3image2

 

 

__________

 

 

Armoris Lacrima” - kolekcja jest uhonorowaniem mojego dorastania i zamiłowania do fantasy. Inspirowana jest średniowieczną zbroją i elementami sztuki sakralnej. Niemal w całości została wykonana z materiałów z odzysku. Kolekcją tą chciałam cofnąć się do okresu mojego dojrzewania  i jednocześnie się z nim pożegnać. Stworzyłam sobie w ten sposób bezpieczną przestrzeń, eskapizm, w której to fantazja ma pierwszeństwo nad racjonalizacją. Postawiłam na zwiewne, dziewczęce formy i bardzo zdobne wykończenia w postaci koronek, falbanek i aplikacji. Za pomocą techniki wykorzystywanej w cosplay’u wykonałam zestawy “zbroi” na nogi oraz ręce imitując wyroby metaloplastyczne. Tworząc kolekcję poszukiwałam nowych rozwiązań w zakresie tkaniny eksperymentalnej, manipulując tkaniną, farbując ją naturalnymi barwnikami i prując. Zastosowałam plastik, ceramikę, metal a także wiele gotowych materiałów z odzysku jak ręcznie robione serwety, koronki i hafty. Zależało mi na zróżnicowanych fakturach a także bogato zastosowanych zdobieniach w kolekcji. 

 

CREDITS:
foto: @taniekomplementy
modelki: @sprzedamwinogrono @ninabuchacz @mo.no.tone @pola.kornelia @domminicha
biżuteria: @crimson_eternal

 

 

image00016image00015image00014image00013image00012image00011image00010image00009image00008image00018 

 

Patronite